Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kona z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 21938.75 kilometrów w tym 3229.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 88468 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kona.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2011

Dystans całkowity:1144.79 km (w terenie 87.50 km; 7.64%)
Czas w ruchu:41:38
Średnia prędkość:24.85 km/h
Maksymalna prędkość:82.81 km/h
Suma podjazdów:2350 m
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:42.40 km i 1h 53m
Więcej statystyk
  • DST 72.02km
  • Czas 02:04
  • VAVG 34.85km/h
  • VMAX 60.22km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Wilczej Woli

Wtorek, 31 maja 2011 · dodano: 01.06.2011 | Komentarze 0

Prędkości spore to upał praktycznie w ogóle nie przeszkadzał. Na miejscu chwile posiedziałem i okrążyłem cały zalew pieszo co zajeło troche czasu i było dość męczące. Połowe drogi powrotnej musiałem poświecić na ponowne wkręcenie się na obroty.




  • DST 28.58km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:34
  • VAVG 11.14km/h
  • VMAX 38.70km/h
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do babci...

Poniedziałek, 30 maja 2011 · dodano: 01.06.2011 | Komentarze 0

z psem który jeździł przyczepką:P Wycieczkowo - bez pośpiechu.




  • DST 31.74km
  • Czas 01:02
  • VAVG 30.72km/h
  • VMAX 64.58km/h
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dla odmiany przez Kielanówke

Niedziela, 29 maja 2011 · dodano: 01.06.2011 | Komentarze 0

Na wieś w jedną strone troche okrężnie.




  • DST 137.42km
  • Czas 07:33
  • VAVG 18.20km/h
  • VMAX 70.30km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 2350m
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Swe znamy, cudzego nie potrzebujemy:)

Sobota, 28 maja 2011 · dodano: 29.05.2011 | Komentarze 2

Świetna trasa po okolicznych terenach z ekipą. Alternatywa dla wcześniej planowanej trasy w Bieszczadach z której zrezygnowaliśmy z powodu nie pewnej pogody.

Jak zwykle później dodam dłuższy opis bo konkretna trasa zasługuje na porządny opis a teraz nie mam czasu:D




  • DST 8.69km
  • Czas 00:26
  • VAVG 20.05km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z nudów po mieście

Piątek, 27 maja 2011 · dodano: 29.05.2011 | Komentarze 0

Po powrocie zabrałem się za rozebranie, czyszczenie i smarowanie tulei przy dumperze bo okazało sie że pomimo przesmarowania obydwu tulei wahacza zawiecha dalej skrzypi.




  • DST 76.51km
  • Teren 15.00km
  • Czas 04:49
  • VAVG 15.88km/h
  • VMAX 40.70km/h
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zaległe kilometry z paru miesiecy zrobione na specu

Czwartek, 26 maja 2011 · dodano: 29.05.2011 | Komentarze 0

Głównie dojazdy do szkoły w tym na mature :P krótkie traski i po mieście.




  • DST 59.81km
  • Teren 30.00km
  • Czas 03:38
  • VAVG 16.46km/h
  • VMAX 57.30km/h
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Full wypas poranna trasa z Pawłem:)

Czwartek, 26 maja 2011 · dodano: 29.05.2011 | Komentarze 0




  • DST 9.59km
  • Czas 00:18
  • VAVG 31.97km/h
  • VMAX 51.68km/h
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Środa, 25 maja 2011 · dodano: 29.05.2011 | Komentarze 0

Na hale do NSB i do G&G udało się kupić tylko jedną rzecz ale najpotrzebniejszą czyli Rohloff-a do smarowania łańcucha standardowo z paro złotowym rabatem w NSB. Musze jeszcze poszukać owijki BBB i dętki do szosy na zapas.




  • DST 20.43km
  • Czas 00:35
  • VAVG 35.02km/h
  • VMAX 63.99km/h
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Boguchwała i z powrotem

Środa, 25 maja 2011 · dodano: 29.05.2011 | Komentarze 0




Nawalanie

Poniedziałek, 23 maja 2011 · dodano: 23.05.2011 | Komentarze 2

Dzisiaj to już miałem dobrą noge. Wyszedłem dopiero wieczorem na spontaniczną trase do Przylaska. Na Sikorskiego napatoczył mi się PKS więc sobie za nim do Tyczyna dojechałem później do Budziwoja i terenem do Przylaska przejazd przez ciemny las i zjazd szutrem do Budziwoja. Na kładke i wzdłuż Wisłoka terenem a później drogą rowerowa do domu.
Trzeba będzie pewnie bukłak wozić bo w połowie traski wody już nie było mimo że jechałem już o zmierzchu i w nocy. A jak się nie napije i nie zjem to momentalnie odcina mi prąd.