Lekko nie było...

Niedziela, 31 stycznia 2010 · dodano: 31.01.2010 | Komentarze 0

Lekko nie było ale całkiem przyjemnie i fajnie. Towarzyszył mi bardzo duży opad śniegu ale mimo to dało się płynnie jechać bez prowadzenia. Trasa wzdłuż Wisłoka do Boguchwały - Budziwój - Przylasek - zjazd terenem do Budziwoja i ośnieżonymi asfaltami do domu. W pewnym momencie jak wracałem zaczęło mi się nudzić więc zacząłem jechać zygzakiem żeby sprawdzić na ile jest ślisko i się przekonałem że nawet bardzo jak się wyłożyłem:)

Przeziębiony ale pojechałem

Sobota, 30 stycznia 2010 · dodano: 30.01.2010 | Komentarze 2

Trasa: Zalesie - Biała - serpentynki - Zalesie - wzdłuż zalewu - Załęże - EC - dom

Szkoła

Czwartek, 28 stycznia 2010 · dodano: 28.01.2010 | Komentarze 4

Nie fajna pogoda niby cieplej a w rzeczywistości zimniej niż wczoraj. Porywisty wiatr i znowu sypie. Mam nadzieje że jutro i w weekend warunki do jazdy będą lepsze.

Niby nic ale cieszy

Środa, 27 stycznia 2010 · dodano: 27.01.2010 | Komentarze 0

Miałem wątpliwości czy jechać bo obawiałem się tych mrozów o których wszędzie się mówi ale to po prostu Polska zima nic nadzwyczajnego spokojnie dało się jeździć. Trasa Budziwój dziurawą drogą do Tyczyna dalej główną do Rzeszowa gdzie zrobiłem sobie jeszcze szybką rundkę nie ma jak po rywalizować z samochodami:)

Szkoła

Środa, 27 stycznia 2010 · dodano: 27.01.2010 | Komentarze 0

Szkoła

Wtorek, 26 stycznia 2010 · dodano: 26.01.2010 | Komentarze 1

W kolejny zimowy dzień pojechałem do szkoły na szosie. Ale przerzucę się chyba z powrotem na treningówkę bo na niej poruszam się sprawniej po mieście. Dzisiaj nie brawowało idiotów na mojej drodze na Słowackiego jakiś baran ze wsi w polonezie najpierw nie mógł się zdecydować gdzie jechać więc wyprzedziłem kilka samochodów stojących za nim po czym ruszył, zjechałem do pobocza a ten idiota zajechał mi drogę mimo że na pewno mnie widział uderzyłem pięścią w klapę bagażnika tego złoma żeby zasygnalizować wieśniakowi że nie jest u siebie na wsi później rzucił kilka słów bez pokrycia w kierunku do mnie. Cóż kierowcy przeważnie nie szanują rowerzystów na drodze sytuacja zmienia się nieco jak jedzie się w kolarskim ubraniu.

Mroźna zima nie odpuszcza

Poniedziałek, 25 stycznia 2010 · dodano: 25.01.2010 | Komentarze 0

Do szkoły i z powrotem na szosie.

Pewnego mroźnego ale słonecznego popołudnia...

Niedziela, 24 stycznia 2010 · dodano: 24.01.2010 | Komentarze 2

Dzisiaj pojechałem na dawno nie ruszanej szosie. Trasa krótka nie zdążyłem się zmęczyć ani zmarznąć. Pomimo wczorajszej ciężkiej trasy jechało się bobrze byłem świeży i w ogóle nie czułem zmęczenia. Fajnie sobie pokręcić na szosówce ale jednak zima temu nie sprzyja nawet jak jest sucho. Z treningu jestem zadowolony.

Trasa: Zaczernie - pod wiatr do Jasionki - Rzeszów

Szusowanie po stoku w Strzyżowie 2

Sobota, 23 stycznia 2010 · dodano: 23.01.2010 | Komentarze 7

Pierwsza część trasy była super gorzej było z powrotem pod wiatr. Nie lubię za często powtarzać tych samych tras więc pojechałem nieco inaczej niż tydzień temu przez co było pewnie ze dwa razy więcej przewyższeń. Tym razem przynajmniej warto było jechać bo ze stoku zjechałem z całkiem przyzwoitą prędkością 70km/h, a warunki były bardzo dobre dzięki świecącemu słońcu. Powrót do najprzyjemniejszych nie należał po płaskim kompletnie mi nie szło więc pojechałem górkami najpierw do Połomi a później do Babicy gdzie miałem zamiar zjechać z kolejnego stoku no i zjechałem ale stokiem tego już nie można nazwać. Z Babicy jechało się już bardzo ciężko słońce zaszło i jakoś nie fajnie mi się oddychało nie wiem czy to przez zimne powietrze czy może dym wydobywający się z kominów. Ale i tak przejażdżkę można zaliczyć do udanych.

Dobrze że coś tędy jechało bo inaczej podjeżdżało by się ciężko © kona22

Gorszą część zjazdu mam już za sobą © kona22

Szkoła

Piątek, 22 stycznia 2010 · dodano: 23.01.2010 | Komentarze 0