Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kona z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 21938.75 kilometrów w tym 3229.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 88468 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kona.bikestats.pl
  • DST 67.42km
  • Teren 23.00km
  • Czas 03:44
  • VAVG 18.06km/h
  • VMAX 70.46km/h
  • Temperatura -12.0°C
  • Sprzęt Treningowy Arrow
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szusowanie po stoku w Strzyżowie 2

Sobota, 23 stycznia 2010 · dodano: 23.01.2010 | Komentarze 7

Pierwsza część trasy była super gorzej było z powrotem pod wiatr. Nie lubię za często powtarzać tych samych tras więc pojechałem nieco inaczej niż tydzień temu przez co było pewnie ze dwa razy więcej przewyższeń. Tym razem przynajmniej warto było jechać bo ze stoku zjechałem z całkiem przyzwoitą prędkością 70km/h, a warunki były bardzo dobre dzięki świecącemu słońcu. Powrót do najprzyjemniejszych nie należał po płaskim kompletnie mi nie szło więc pojechałem górkami najpierw do Połomi a później do Babicy gdzie miałem zamiar zjechać z kolejnego stoku no i zjechałem ale stokiem tego już nie można nazwać. Z Babicy jechało się już bardzo ciężko słońce zaszło i jakoś nie fajnie mi się oddychało nie wiem czy to przez zimne powietrze czy może dym wydobywający się z kominów. Ale i tak przejażdżkę można zaliczyć do udanych.

Niszczyciel leśnych dróg © kona22

Dobrze że coś tędy jechało bo inaczej podjeżdżało by się ciężko © kona22

Gorszą część zjazdu mam już za sobą © kona22











Komentarze
kundello21
| 12:57 niedziela, 24 stycznia 2010 | linkuj Został osiągnięty na śniegu, ale na rowerze do DH i w kasku pełnym (nie ff) plus wieeelka góra...
kona
| 11:37 niedziela, 24 stycznia 2010 | linkuj GraLo na pewno jeszcze wybiore się na stok tej zimy więc jak nie wierzysz to zapraszam to oglądania na żywo.

WrocNam 70 na godzine to jeszcze żaden wyczyn jak by się puścić bez hamowania to 90 było by do osiągnięcia ale stok musiał by być pusty. Co do warunków to takie są najlepsze do osiągania rekordowych prędkości w końcu rekord prędkości na seryjnym rowerze 210,4km/h zastał osiągnięty właśnie na śniegu.
azbest87
| 10:17 niedziela, 24 stycznia 2010 | linkuj Widzę że znowu stok zaliczyłeś;) fajne zdjęcia i widoki:)
Pozdro!
WrocNam
| 05:54 niedziela, 24 stycznia 2010 | linkuj 70 km/h? W takich warunkach? Chylę czoła! :-D
Narciarze musieli być trochę zdziwienie, kiedy brał ich gość na rowerze ;-)
Pozdrawiam
GraLo | 20:33 sobota, 23 stycznia 2010 | linkuj Już widzę te twoje 70 km/h ze stoku haha:)
kona
| 20:26 sobota, 23 stycznia 2010 | linkuj Jak byś miał okazje to pewnie zasuwał byś bardziej niż ja:)
kundello21
| 20:21 sobota, 23 stycznia 2010 | linkuj Dałeś czadu dzisiaj:) zreszta zawsze dajesz:) bałbym sie ze stoku tak zasuwać...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa isiet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]