Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kona z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 21938.75 kilometrów w tym 3229.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 88468 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kona.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2009

Dystans całkowity:952.28 km (w terenie 147.00 km; 15.44%)
Czas w ruchu:39:08
Średnia prędkość:24.33 km/h
Maksymalna prędkość:61.15 km/h
Maks. tętno maksymalne:180 (90 %)
Maks. tętno średnie:171 (86 %)
Suma kalorii:12480 kcal
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:30.72 km i 1h 15m
Więcej statystyk
  • DST 5.70km
  • Czas 00:18
  • VAVG 19.00km/h
  • VMAX 31.71km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt Treningowy Arrow
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyprawa do szkoły

Poniedziałek, 14 grudnia 2009 · dodano: 14.12.2009 | Komentarze 0

Może to kwestia aklimatyzacji ale mróz przeszkadza mi jakoś bardziej niż w tamtym roku.




  • DST 60.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 30.00km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mroźno

Niedziela, 13 grudnia 2009 · dodano: 13.12.2009 | Komentarze 0

Mimo że pogoda nie zachęca do wychodzenia z domu trzeba było coś pojeździć. Trasa przebiegała następująco Słocina już na szczycie zaczęły marznąć mi stopy, Chmielnik-Zabratówka-Dylongówka-Hyżne-Borek Stary-Matysówka-Zalesie-dom. Zaraz po wyjściu z domu żałowałem że nie ubrałem czegoś pod cienkie geterki ale starałem się jechać z jak najwyższym pulsem i w miarę możliwości rozgrzewać się na podjazdach więc nie było tak źle. Na trasie oczywiście najzimniej było w stopy ale to nic w porównaniu z tym co miałem w domu po ściągnięciu butów stopy zaczęły uporczywie boleć do teraz jedna jest troche spuchnięta. Tak to już jest z tymi SPD-ami krew nie krąży tak jak powinna bo stopa jest ściśnięta i jeszcze ta siateczka to tak jak by chodzić w sandałach w zimie. Dlatego za niedługo pewnie trzeba będzie się przerzucić na zwykłe zimowe buty ideałem były by zimowe SPD-y.

Krótki postój na przystanku © kona





  • DST 26.99km
  • Czas 01:03
  • VAVG 25.70km/h
  • VMAX 41.13km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Treningowy Arrow
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zima daje o sobie znać

Piątek, 11 grudnia 2009 · dodano: 11.12.2009 | Komentarze 0

Dzisiaj miałem ostatni dzień praktyk jestem nawet zadowolony że pogoda przez czas kiedy jeździłem do Kraczkowej była znośna. Od dzisiaj pogoda zaczyna się robić niestety zimowa temperatura jest już odczuwalnie niska. Jechałem sobie w obie strony bez pośpiechu w drogę powrotną musiałem zabrać dwa plecaki ale jakoś sobie z nimi poradziłem. Najlepsze było na nowym rondzie pomiędzy Niepodległości a Kopisto jak gość wyjechał mi perfidnie betoniarą musiałem wyhamować do zera normalnie dogonił bym go zatrzymał i powiedział to co trzeba ale jakoś mi się nie chciało poza tym nie jechałem za szybko więc nie było to dla mnie niebezpieczne. Cóż miałem oświetlenie ale jak ktoś cie nie chce zobaczyć to...




  • DST 26.54km
  • Czas 00:54
  • VAVG 29.49km/h
  • VMAX 45.66km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Treningowy Arrow
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jazda na praktyki i napierdzielanie z praktyk

Czwartek, 10 grudnia 2009 · dodano: 10.12.2009 | Komentarze 0

Do Kraczkowej dojechałem ze średnią 27 z kawałkiem było mokro pod koniec padała mżawka. Przed drogą powrotną musiałem się przebrać w zawilgocone ubrania więc zanim wsiadłem na rower było mi dość zimno żeby się rozgrzać starałem się jak najmocniej ciągnąć później stwierdziłem że powalczę o jak najwyższą średnią. Maksymalną prędkość osiągnąłem na moście zamkowym było nawet lekko pod górę :)




  • DST 26.56km
  • Czas 00:56
  • VAVG 28.46km/h
  • VMAX 42.64km/h
  • Sprzęt Treningowy Arrow
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pogoda nie rozpieszczała ale jechało się dobrze

Środa, 9 grudnia 2009 · dodano: 09.12.2009 | Komentarze 0

Droga na praktyki przebiegała dość mozolnie średnia 25km/h ale za to z powrotem jechało się bardzo fajnie padająca mżawka mi jakoś nie przeszkadzała i udało się poprawić średnią o trzy kilometry. Jak do tond na tym rowerze i tej trasie lepszej średniej nie wykręciłem ale w pół godziny ledwo się człowiek rozgrzeje i już trzeba kończyć poza tym na mieście też trzeba się gdzie nie gdzie zatrzymać lub zwolnić.




  • DST 21.00km
  • Czas 00:44
  • VAVG 28.64km/h
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie było mocy

Wtorek, 8 grudnia 2009 · dodano: 09.12.2009 | Komentarze 2

Z rana pogoda była powiedział bym wiosenna ale nie chciało mi się kompletnie kręcić za to z powrotem jechało się dużo lepiej. Trasa jak zwykle na praktyki z tym że trekiem jeżdżę główną drogą.




  • DST 26.50km
  • Czas 01:00
  • VAVG 26.50km/h
  • VMAX 38.05km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Treningowy Arrow
  • Aktywność Jazda na rowerze

Standard czyli na praktyki

Poniedziałek, 7 grudnia 2009 · dodano: 07.12.2009 | Komentarze 0

Przez Malawe do Kraczkowej jechało się jak zwykle ale z powrotem jak nigdy na tym rowerze poprawiłem średnią. Z reguły po ośmiu godzinach stania meczę strasznie drogę powrotną ale tym razem mimo lekkiego deszczu jechało się fajnie.




  • DST 90.52km
  • Teren 40.00km
  • Czas 04:30
  • VAVG 20.12km/h
  • VMAX 56.37km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 137 ( 69%)
  • HRavg 171 ( 86%)
  • Kalorie 4461kcal
  • Sprzęt Treningowy Arrow
  • Aktywność Jazda na rowerze

Plany na weekend niestety nie zrealizowane

Niedziela, 6 grudnia 2009 · dodano: 06.12.2009 | Komentarze 2






  • DST 64.88km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:46
  • VAVG 23.45km/h
  • VMAX 56.90km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 170 ( 85%)
  • HRavg 139 ( 70%)
  • Kalorie 2618kcal
  • Sprzęt Treningowy Arrow
  • Aktywność Jazda na rowerze

W terenie nocą

Czwartek, 3 grudnia 2009 · dodano: 03.12.2009 | Komentarze 4

W końcu udało się pojeździć coś w terenie. Trasę planowałem na bieżąco ale punktem docelowym była Magdalenka. Najpierw ruszyłem za Zalesie-zjazd do Chmielnika-podjazd na Rocha no i na Magdalenkę dalej Handzlówka-Zabratówka-Hyżne-Borówki-fajny zjazd do Chmielnika i wcześniej pokonywany podjazd, na koniec zjazd z serpentynek lampka zaczęła mi już przygasać ale nie chciało mi się zmieniać akumulatorka i to był błąd. W ostatnim miejscu gdzie to chyba było możliwe złapałem snake-a na przednim kole, jakiś idiota położył klocek kostki brukowej na asfaltowym zjeździe i na nim chyba dobiłem. Pewności nie mam bo na dętce są dwie dziury długości 1cm a raczej powinny być cztery poza tym nie czułem uderzenia. Ogólnie trening udany ale denerwował mnie skrzypiący łańcuch i szczekający pies podczas zmieniania dętki.




  • DST 21.00km
  • Czas 00:38
  • VAVG 33.16km/h
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Standard

Środa, 2 grudnia 2009 · dodano: 02.12.2009 | Komentarze 0

W sumie niema o czym pisać ale ciekawie jechało się z powrotem przez miasto między samochodami. Poza tym nie zaliczyłem jeszcze na mojej pierwszej szosie szlifa i zastanawiam się kiedy to nastąpi wolał bym żeby nie nastąpiło ale wiem że jest to nieuniknione. Ogólnie jestem zaskoczony przyczepnością schwalbów stelivio na razie spisują się na medal.