Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kona z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 21938.75 kilometrów w tym 3229.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 88468 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kona.bikestats.pl
  • DST 23.00km
  • Teren 8.00km
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na wies

Wtorek, 10 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 10

Nie chce mi sie ale coś skrobene tym bardziej że nad zalewem miałem nie codzienną przygode:P Nogi nie chciały krecic a dodatkowo wiało wiec jechałem sobie bardzo ślamazarnie w końcu wyprzedziło mnie jakiś dwóch łebków wiec wykorzystałem okazje i siadłem sobie na kole prędkość nadal marna ale lepsze to niż samemu się męczyć. Jade tak sobie kawałek myśląc jaki ze mnie cwaniaczek:D aż tu nagle bez mózg jadący przede mną celowo hamuje blokując koło. Uderzyłem w jego tylne koło ale jakoś nie wybiło mnie to z równowagi bo jechałem z 25km/h.
Powrót już poszedł fajnie, nie było wiatru wiec jechało się dobrze z tym ze trochę za szybko jak na ścieżkę rowerowa ale co ja poradzę ze się nie mecze a jadę szybko:) Nawet udało się znowu podjechać podjazd obok schodów w Zwięczycy ale w tym roku jest łatwo bo niema wystającego korzenia.





Komentarze
tmxs
| 18:03 piątek, 13 kwietnia 2012 | linkuj Spoko, ja tak tylko żartuję :). Jak by mi specjalnie zahamował to pewnie sam bym wytargał pazia za ucho :).
kona
| 14:31 piątek, 13 kwietnia 2012 | linkuj kasuje te moje wywody bo z perspektywy czasu opisywanie tego nie ma sensu
kona
| 14:27 piątek, 13 kwietnia 2012 | linkuj Tomek w tym przypadku było zupełnie inaczej, koleś zerkną czy nadal za nim jadę i CELOWO zahamował Z resztą nie potrzebnie w ogóle opisywałem ta sytuacje, pewnie dlatego że przez kilkadziesiąt tys. km nigdy nie spotkałem się z taką bezmyślnością. Po prostu szkoda czasu na pisanie, będę miał nauczkę na przyszłość i tyle.
Paweł faktycznie Twoja "kolubryna" zrobiła by z nim porządek:D
kundello21
| 13:44 piątek, 13 kwietnia 2012 | linkuj Niech się chłopak cieszy że ja nie jechałem na swoim czołgu...
Nawet bym nie hamował:P
tmxs
| 13:12 piątek, 13 kwietnia 2012 | linkuj Ok, zawsze się obejrzę czy aby nie siedzisz na kole :). A tak serio, ze 3 lata temu miałem przypadek na ścieżce rowerowej, że ktoś mi siadł na kole i nawet nie wiedziałem, na szczęście obyło się bez strat :).
tmxs
| 13:07 piątek, 13 kwietnia 2012 | linkuj Ok, zawsze się obejrzę czy aby nie siedzisz na kole :). A tak serio, ze 3 lata temu miałem przypadek na ścieżce rowerowej, że ktoś mi siadł na kole i nawet nie wiedziałem, na szczęście obyło się bez strat :).
kona
| 12:47 piątek, 13 kwietnia 2012 | linkuj Czym innym jest przyhamowanie gdy zachodzi taka potrzeba a czym innym jest celowe zaciskanie hamulców na maxa na pustej drodze gdy ktoś za tobą jedzie. Dlatego uważaj bo można rozwalić siebie i rower albo kogoś postronnego gdy chcąc uniknąć kontaktu wiedziesz w kogoś albo coś.
Na ścieżkach i deptakach zasada ograniczonego zaufania to podstawa.
tmxs
| 20:32 czwartek, 12 kwietnia 2012 | linkuj Będę pamiętał o tym wpisie za każdym razem jak mi przyjdzie przyhamować na deptaku nad zalewem :)
kona
| 18:44 środa, 11 kwietnia 2012 | linkuj a Ty byś nie kozaczył jak byś natkną się na takiego idiotę? w końcu ma się hudo w szkole i takie rurze wiec nie ma co sobie dawać w kasze dmuchać:P
wlochaty
| 17:17 środa, 11 kwietnia 2012 | linkuj ale kozaczysz :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa aoree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]