Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kona z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 21938.75 kilometrów w tym 3229.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 88468 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kona.bikestats.pl
  • DST 15.31km
  • Czas 00:41
  • VAVG 22.40km/h
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po miescie

Niedziela, 24 czerwca 2012 · dodano: 24.06.2012 | Komentarze 0




  • DST 72.84km
  • Czas 02:53
  • VAVG 25.26km/h
  • VMAX 82.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 172 ( 92%)
  • HRavg 126 ( 68%)
  • Kalorie 1562kcal
  • Podjazdy 1182m
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Górki

Sobota, 23 czerwca 2012 · dodano: 23.06.2012 | Komentarze 0

Bez napinki. Tak niskiej średniej w tym roku jeszcze nie miałem ale górki i brak mocy zrobiły swoje.




  • DST 23.00km
  • Czas 00:43
  • VAVG 32.09km/h
  • VMAX 63.80km/h
  • Temperatura 17.7°C
  • Podjazdy 222m
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorkiem

Sobota, 23 czerwca 2012 · dodano: 23.06.2012 | Komentarze 0




  • DST 31.70km
  • Czas 00:55
  • VAVG 34.58km/h
  • VMAX 68.00km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 173 ( 93%)
  • HRavg 150 ( 81%)
  • Kalorie 684kcal
  • Podjazdy 267m
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na wieś

Czwartek, 21 czerwca 2012 · dodano: 22.06.2012 | Komentarze 0




  • DST 23.56km
  • Czas 00:40
  • VAVG 35.34km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • HRmax 176 ( 95%)
  • HRavg 149 ( 80%)
  • Kalorie 491kcal
  • Podjazdy 127m
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na wieś

Środa, 20 czerwca 2012 · dodano: 21.06.2012 | Komentarze 0

Wieczorkiem skoczyłem na wieś wykosić trawę. Powrót po zmroku wzdłuż Wisłoka.




  • DST 113.45km
  • Czas 03:30
  • VAVG 32.41km/h
  • VMAX 63.99km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • HRmax 171 ( 92%)
  • HRavg 134 ( 72%)
  • Kalorie 1962kcal
  • Podjazdy 559m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dzielnie niedzielnie

Niedziela, 17 czerwca 2012 · dodano: 20.06.2012 | Komentarze 0

Nad wodę, konkretnie Wilczą Wole a następnie na wieś.




  • DST 21.55km
  • Czas 00:49
  • VAVG 26.39km/h
  • VMAX 59.53km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Podjazdy 138m
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na wieś

Sobota, 16 czerwca 2012 · dodano: 17.06.2012 | Komentarze 0




Na wieś

Piątek, 15 czerwca 2012 · dodano: 17.06.2012 | Komentarze 0




  • DST 41.08km
  • Teren 35.00km
  • Czas 02:51
  • VAVG 14.41km/h
  • VMAX 54.49km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 163 ( 88%)
  • HRavg 136 ( 73%)
  • Kalorie 1838kcal
  • Podjazdy 1484m
  • Sprzęt Giant XTC Composite
  • Aktywność Jazda na rowerze

CK Wierchomla - turystycznie

Niedziela, 10 czerwca 2012 · dodano: 12.06.2012 | Komentarze 0

Nadarzyła się okazja żeby wybrać się w fajne tereny wiec z niej skorzystałem. Niestety przez nie najlepszą organizacje czasu i wczesną pobudkę spałem tylko 3h a to dla mnie jak strzał w kolano poza tym przejadłem się dzień wcześniej i wymieszałem wszystko co było możliwie przez co cały kolejny samopoczucie było bardzo marne.
Przed startem doskonale czuje że o ściganiu nie ma mowy wiec zgodnie z założeniem planuje się tylko przejechać trasą. Pierwszy podjazd nawet idzie, wyprzedzam parę osób. Dalej zjazd błoto na maxa, zastanawiam się co ja tu robię i oczami wyobraźni widzę jak zajeżdżają się wszystkie elementy mojego już dość wysłużonego roweru. Na zjeździe czuje się bardzo niepewnie przez co popełniam kilka błędów ale na szczęście oponki dużo wybaczają. Myślę sobie że dzisiaj ani sobie nie popodjeżdżam ani nie pozjeżdżam. Na szczęście na kolejnym zjeździe się odblokowuje. Trasa w zasadzie jest łatwa wszystko do podjechania i zjechania dla średnio ogarniętego jeźdźca. Pojawiają się pierwsze problemy z sprzętem czyli zaciąganie na najbardziej przydatnej środkowej tarczy korby ale organizatorzy czytają mi w myślach i na bufecie ogarniali układ korbowy - ogromny plus za to. Na długo to nie pomaga ale zawsze. Na kolejnym długim podjeździe muszę jechać na młynku. Jadę bardzo delikatnie całą drogie tak żeby nie wyeksploatować roweru i go nie uszkodzić. Na podjazdach mobilizuje mnie tylko to żeby się jak najlepiej ustawić przed zjazdem. Bo w tej części stawki jest sporo osób które nie potrafią zjeżdżać. Na ostatnim zjeździe trochę ryzykuje właśnie po to żeby uwolnić się od maruderów. Niestety hamulce karzą mi jechać nieco asekuracyjnie bo żywiczne klocki nie są przeznaczone do jazdy w takich warunkach wiec nie są efektywne. Łapie pierwsze uślizgi mimo bardzo przyzwoicie zachowujących się opon. Ale przy odpowiednio wysokiej prędkości każda opona traci przyczepność wiec jeśli ktoś miał bezwzględną przyczepność to po prostu wolno jechał. No i w sumie zjazdem kończy się ta przejażdżka w moim wykonaniu. Było fajnie ale warunki i samopoczucie sprawiły że do ideału sporo brakowało.




Na wieś

Sobota, 9 czerwca 2012 · dodano: 12.06.2012 | Komentarze 0