Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kona z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 21938.75 kilometrów w tym 3229.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 88468 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kona.bikestats.pl
  • DST 13.51km
  • Czas 00:22
  • VAVG 36.85km/h
  • VMAX 52.69km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po mieście

Wtorek, 7 czerwca 2011 · dodano: 08.06.2011 | Komentarze 0

Po zmroku rudka po mieście




  • DST 23.00km
  • Teren 6.00km
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Giant XTC Composite
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na wieś

Wtorek, 7 czerwca 2011 · dodano: 08.06.2011 | Komentarze 0

Umyć rower.




  • DST 48.00km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:02
  • VAVG 15.82km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt Giant XTC Composite
  • Aktywność Jazda na rowerze

Cyklokarpaty - Muszyna

Niedziela, 5 czerwca 2011 · dodano: 06.06.2011 | Komentarze 4

Świetny maraton zdecydowanie mój najlepszy w tym sezonie:D Pojechałem sobie na luzie czyli tak jak zakładałem. Początek szybki asfaltem ustawiłem się na dobrej pozycji ale już na początku terenowego podjazdu zacząłem odczuwać zmęczenie i traciłem pozycje ale dopiero się rozgrzewałem i w połowie podjazdu zacząłem nadrabiać najpierw złapałem Bartka Bąka a chwile później setha który przed końcem podjazdu mi uciekł. Dalej zjazd ze szczytu Jaworzyny Krynickiej i po chwili spore zdziwienie połączone ze zdenerwowaniem gdy zobaczyłem zawodników jadących w moją strone naszczeście oni byli jeszcze w trakcie podjazdy a nie jak myślałem zgubili trase. Ten jak i inne zjazdy były długie, miejscami nie brakowało pokazujących się przy dużej prędkości kolein i nierówności. Niedługo trzeba było czekać aż zaczęły boleć mnie dłonie i musiałem jechać wolniej żeby utrzymać kierownice. Po drodze mijało się sporo osób które złapały kapcja ja na szczęście byłem o to spokojny oponki to był najlepszy wybór jaki mogłem zrobić na ten maraton - świetnie trzymały, pochłaniały drgania i nie było szansy je przebić. Po mniej więcej 30-35km zaczęło mi odcinać prąd bo nie miałem żadnego jedzenia na szczęście w ostatnim momencie pojawił się bufet więc niespiesznie raczyłem się przygotowanym pożywieniem. Dalej po przejeździe przez most się zagapiłem i źle skręciłem ale szybko się zorientowałem i wróciłem na trasę. W późniejszym czasie jeszcze raz się zgubiłem przed najbardziej hardcorowym odcinkiem na ostatnim zjeździe. Po powrocie na trasę ktoś pokierował mnie i gościa z urwanym łańcuchem w prawo problem w tym że to była "ślepa uliczka". W końcu trafiłem na poprawną trase ale przez to całe szukanie straciłem ze 2-3min i na pewno 3 pozycje albo więcej. Na hardcorowej części zjazdu przed kołem pojawił mi się korzeń, uskok a dalej kamienista koleina było już za późno żeby wyhamować więc zaparłem się na kierownicy i z niedowierzaniem że się nie wyłożyłem przeleciałem przez tą przeszkode. Prawie na pewno przy zwykłych oponach z napompowanymi 4atm zamiast 2 leżał bym w tym miejscu. Dalej droga prowadziła asfaltem już do mety.
Podsumowując dla mnie był to bardzo udany dzień. A wynik to 14 miejsce w M2 i o ile się nie myle 26 open. Mogło być lepiej bo na pewno nie dałem z siebie wszystkiego a do tego nie byłem w 100% zregenerowany, pyzatym wiele osób z giga pojechało na mega i gdyby nie to byłbym w 10 m2. Mogło być też dużo gorzej więc ciesze się że jest jak jest.




Nowe laczki

Sobota, 4 czerwca 2011 · dodano: 06.06.2011 | Komentarze 2

Zmieniłem oponki na NN UST 2,25 i pojechałem do babci wykosić trawe. Różnica w trakcji i ogólnie w jeździe na tych oponkach była niesamowita. Na miejscu zacząłem kombinować z wyciętym ze zwykłej dentki zaworkiem i oczywiście spsułem. Zabrałem sie za naprwawe czyli wyciągnięcie zaworka który wpadł do komory obręczy i założenie dętki. tym sposobem byłem w domu dopiero przed 23. Miałem założyć opone z dętka na przód ale udało się uszczelnić nowy zaworek butaprenem i slimem:)




Aktywna regeneracja

Piątek, 3 czerwca 2011 · dodano: 04.06.2011 | Komentarze 0

Spokojnym tempem na zalew i z powrotem.




  • DST 38.01km
  • Czas 01:02
  • VAVG 36.78km/h
  • VMAX 57.95km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tempo

Czwartek, 2 czerwca 2011 · dodano: 03.06.2011 | Komentarze 2

Oj było ciężko wytrzymałem tylko 15km ze średnią ponad 46km/h. Z powrotem złapałem grupe ale znowu długo się nie utrzymałem. Nie miałem po prostu nogi tego dnia i sobie odpuściłem. W sumie było nas tylko 4.




Zmiana sprzetu

Środa, 1 czerwca 2011 · dodano: 02.06.2011 | Komentarze 0

Czyli powrót z Boguchwały na xtc.




  • DST 12.30km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 16.40km/h
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Boguchwały

Środa, 1 czerwca 2011 · dodano: 02.06.2011 | Komentarze 0




  • DST 72.02km
  • Czas 02:04
  • VAVG 34.85km/h
  • VMAX 60.22km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Wilczej Woli

Wtorek, 31 maja 2011 · dodano: 01.06.2011 | Komentarze 0

Prędkości spore to upał praktycznie w ogóle nie przeszkadzał. Na miejscu chwile posiedziałem i okrążyłem cały zalew pieszo co zajeło troche czasu i było dość męczące. Połowe drogi powrotnej musiałem poświecić na ponowne wkręcenie się na obroty.




  • DST 28.58km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:34
  • VAVG 11.14km/h
  • VMAX 38.70km/h
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do babci...

Poniedziałek, 30 maja 2011 · dodano: 01.06.2011 | Komentarze 0

z psem który jeździł przyczepką:P Wycieczkowo - bez pośpiechu.