Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kona z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 21938.75 kilometrów w tym 3229.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 88468 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kona.bikestats.pl
  • DST 23.99km
  • Teren 21.00km
  • Czas 01:30
  • VAVG 15.99km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wyprawa do babci:P

Niedziela, 5 grudnia 2010 · dodano: 05.12.2010 | Komentarze 9

Dzień można podsumować jako udany:)
Nie mam weny do pisania... może później coś się pojawi.


Zimowa jazda:) © kona22




Specek © kona22


Rowerki © kona22




Takimi drogami to można jeżdzić... © kona22


Giancik - czeka na nowego właściciela:) © kona22




  • DST 23.58km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:21
  • VAVG 17.47km/h
  • VMAX 38.40km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zimowe szleństwa w trzy osobowej ekipie z bs

Sobota, 4 grudnia 2010 · dodano: 04.12.2010 | Komentarze 6

Ugadałem się z włochatym który wyciągną jeszcze micia i pojechaliśmy na fajną zimową trase. Po drodze zaliczyłem pierwszą zimową glebe na własne życzenie. Trasa dosyć męcząca jak to z reguły w zimie bywa pod koniec jak popatrzyłem na licznik z nie skasowanym dystansem z wczoraj i zobaczyłem 44km uwierzyłem że faktycznie tyle zrobiliśmy ale miciu szybko mnie poprawił i okazało się że to "tylko" 20km z kawałkiem. Ogólnie pogoda była dobra na zimowy wypad i robienie zdjęć które wyszły włochatemu wyśmienicie:)
Aha zapomniałem dodać że na koniec złapałem jeszcze kapcia i o dziwo nie było to rozcięcie od śrub wkręconych w opone jak przypuszczałem a rozcięcie przy zaworku od ostrej krawędzi obręczy. Dobrze że miałem już niedaleko do domu:)

Na blogu micia i włochatego jest więcej zdjęć ja wybrałem tylko kilka.



foto by włochaty

Gdyby kózka nie skakała... © kona22

foto by włochaty
‎...to by nóżki nie złamała:P © kona22
to by się nie wyjeba... - wersja alternatywna
foto by włochaty
Przecieranie szlaku © kona22

foto by włochaty
Czasem nie było lekko © kona22



Rumaki © kona22


foto by włochaty
Pogrzebany żywcem © kona22

foto by włochaty
Zjawisko paranormalne © kona22




  • DST 20.85km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:29
  • VAVG 14.06km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mega fajna trasa z Pawłem

Piątek, 3 grudnia 2010 · dodano: 03.12.2010 | Komentarze 4

Zima jest super. Jeździ się świetnie to jest mój żywioł.

Na trase wyciągnąłem Pawła i to już była połowa sukcesy do zrealizowania bardzo pozytywnej trasy. Przebijając się przez zaspy wzdłuż zalewu chwilami po dziewiczym śniegu doszliśmy do wniosku że Ci co mówią że nie jeżdżą bo zimno są w bardzo dużym błędzie bo z nas wręcz lał się pot i by najmniej nie było na zimno.
Testowałem też moją zaklocowaną opone i w takich warunkach sprawdza się ona świetnie. Najbardziej podobało mi się wprowadzanie w uślizg tylnego koła poprzez raptowne skręcenie miałem z tego niezłą frajdę bo przód niezawodnie trzymał a tyłem fajnie rzucało.

Żeby nie było byliśmy tam w nocy:P © kona22


Uła ha rowery dwa:) © kona22


Paweł i ja w mroku © kona22




  • DST 20.47km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:17
  • VAVG 15.95km/h
  • VMAX 33.50km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do kolegi i Castoramy po wkręty + szkoła

Czwartek, 2 grudnia 2010 · dodano: 03.12.2010 | Komentarze 7

Teraz lód i snieg nie są problemem © kona22


Opona z "kolcami" MY MADE © kona22




  • DST 24.59km
  • Teren 24.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 12.61km/h
  • VMAX 39.70km/h
  • Temperatura -8.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kona reaktywacja:)

Środa, 1 grudnia 2010 · dodano: 03.12.2010 | Komentarze 8

Któryś z kolei powrót na BS. Teraz mam zamiar regularnie dodawać wpisy a będzie o czym pisać bo nie mam zamiaru przespać zimy.



Zaspy na "asfaltowym" podjeździe z Matysówki pod przekaźnik © kona22




Główna droga na Sikorskiego też zasypana © kona22




  • DST 77.15km
  • Czas 02:01
  • VAVG 38.26km/h
  • VMAX 71.76km/h
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z koła na koło

Poniedziałek, 23 sierpnia 2010 · dodano: 24.08.2010 | Komentarze 0

Cały dzień siedziałem komuś na kole ale w takie wietrzne dni trzeba sobie jakoś radzić. Sam do końca nie wiedziałem gdzie jechać więc na początek z wiatrem do Głogowa i z powrotem. Później pojechałem do babci wiatr centralnie w twarz więc na Podkarpackiej złapałem się za skuterkiem ale trochę się ślamazarzył - nie przekraczał pięćdziesiątki. W Zwięczycy złapałem się za jakimś większym pojazdem i tak dobrze mi się za nim jechało że dojechałem dalej niż chciałem.
Później wpadłem do domu po oświetlenie i pojeździłem sobie jeszcze po mieście.




  • DST 110.27km
  • Teren 40.00km
  • Czas 05:06
  • VAVG 21.62km/h
  • VMAX 59.30km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spokojna jazda

Sobota, 21 sierpnia 2010 · dodano: 24.08.2010 | Komentarze 1

Najpierw trasa z Sebą a wieczorem z bratem na Grochowiczną. Druga część nie była już tak spokojna bo brat ładnie ciągną ja na fullu nie dawałem rady:P




  • DST 70.00km
  • Teren 25.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trasa z Pawłem

Piątek, 20 sierpnia 2010 · dodano: 24.08.2010 | Komentarze 5

Fajna i przyjemna trasa z Pawłem(kundello) obaj jechaliśmy na fullach więc tępo było wyrównane.




  • DST 232.64km
  • Czas 07:37
  • VAVG 30.54km/h
  • VMAX 69.80km/h
  • Sprzęt TREK 1500 SLR
  • Aktywność Jazda na rowerze

Solina zdobyta:)

Wtorek, 10 sierpnia 2010 · dodano: 10.08.2010 | Komentarze 7

Jutro postaram się coś napisać. Zdjęć niestety nie będzie bo nie wziąłem aparatu.

Było fajnie a najbardziej podoba mi się to że kompletnie nie czuje tego dystansu. O ile w drodze do jechałem oszczędzając siły to z powrotem pojechałem tak jak na mocnym treningu poniżej 100km i poprawiłem średnią o 3km bo wcześniej na górkach troche spadła tym samym osiągając plan minimum czyli przynajmniej te 30km/h. A przez te całe poprawianie średniej w Brzozowie miałem niebezpieczną sytuacje wyprzedzałem sznur samochodów po lewej które jak się okazało stały przed przejściem, na szczęście i mi i pieszym się upiekło.

Długo można by pisać ale lepiej iść na rower:)




Przejażdżka

Poniedziałek, 9 sierpnia 2010 · dodano: 11.08.2010 | Komentarze 0