Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kona z miasteczka Rzeszów. Mam przejechane 21938.75 kilometrów w tym 3229.44 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 88468 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kona.bikestats.pl
  • DST 86.49km
  • Teren 40.00km
  • Czas 04:58
  • VAVG 17.41km/h
  • VMAX 59.92km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 169 ( 88%)
  • HRavg 116 ( 61%)
  • Kalorie 2231kcal
  • Podjazdy 1226m
  • Sprzęt Spec
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tu i tam leniwie na fulach z Pawłem

Niedziela, 25 marca 2012 · dodano: 25.03.2012 | Komentarze 1

Wczoraj Paweł (kundello) zaoferował pomoc przy wzmocnieniu pokrzywionego haka w specu i jak powiedział tak zrobił dzięki czemu dzisiaj już mogłem bez obaw ruszyć w teren na rozleniwiającym fullu.
Z założenia mieliśmy śmigać na Czarnorzeki ale kilka czynników wpłyneło na zmiane planu, między innymi to że obudziłem się o godzinie wyjazdu. Paweł oczywiście niezawodnie był na czas - choć raz mógłby też zaspać:P Wyszło na to że pojechaliśmy do Strzyżowa możliwie najbardziej terenowym wariantem trasy ale zanim tam dojechaliśmy zdążyłem dwukrotnie złapać kapcia w przednim kole na szczęście Paweł był na to przygotowany:D Dalej podjazd asfaltem na Łętownie w trakcie bufet i jazda dalej gdzie stwierdzam że nie bedzie takiego opierdzielania się i jade z tętnem przynajmniej 120 później nieco wiecej no i nareszcie zaczęła się jazda a nie męczenie jak wcześniej na niskich obrorach ~100ud/min. W dalszej drodze trzymałem się tego założenia i jechało się świetnie ale Paweł troche zostawał bo go odcinało i potrzebował wiecej paliwa. Na koniec Grochowiczną do Boguchwały na kolejny bufet u babci już samotnie bo Paweł wcześniej odbił i poleciał przez Niechobrz.
Powrót od babci bocznymi asfaltami i wzdłuż Wisłoka z bratem, który jechał na szosie. Z ciekawszych momentów - obok szklarni w Boguchwale udało się polecieć z wiatrem po płaskim asfalcie 59km/h brat na szosie wymiękł:D a kolejna satysfakcjonująca przygoda to to że udało się podjechać obok schodów w Zwięczycy:)





Komentarze
kundello21
| 10:12 poniedziałek, 26 marca 2012 | linkuj O Kurde, schody!:D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa piech
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]